30.10 – 30.12.2025
„Moby Dick” przyniósł istotną przemianę w twórczości Krzysztofa M. Bednarskiego. Artysta przeszedł od metaforyki, biorącej za punkt wyjścia powszechnie zrozumiałe, funkcjonujące w kulturze symbole, do kreowania struktur własnych, obiektywizujących niejako to, co jednostkowe i dlań charakterystyczne. „Moby Dick”, choć w tytule nawiązuje do literackiego wzorca, w istocie omija go, w tym sensie, że nie nawiązuje do fabuły powieści, lecz wprost do jej sensu – apologii wolności jednostki uwikłanej jedynie w swój wewnętrzny przymus, czy inaczej – kierującej się indywidualnym kompasem.

Krzysztof M. Bednarski. Moby Dick. Call me Ishmael.
Związek „Moby Dicka” z powieścią Hermana Melville’a był pierwotnie czysto skojarzeniowy, jakkolwiek ex post artysta odnalazł dla swej pracy i jej literackiego odpowiednika wspólny mianownik w sferze mistyki. Tak czy inaczej, tytuł sytuuje dzieło w kontekście kulturowej metafory, umożliwiając jego wielorakie interpretacje. Podobnie pod względem formalnym „Moby Dick” podejmuje naraz kilka problemów, obecnych stale w twórczości Bednarskiego. Po pierwsze, materia „Moby Dicka” ma charakter objet trouvé, a więc jest tej samej natury, co zbudowane na paradoksie „pomniki” z cienia (jak pomnik Felliniego w Rimini) czy odpadków (jak „Sarkofag bałtycki”). Po drugie, rozcinając kadłub na kawałki i montując go na powrót w różnych układach, artysta zniósł różnicę między zewnętrzną i wewnętrzną jego stroną i dopuścił do penetracji jego wnętrza. Mało kto tak konsekwentnie i przez tak długi czas – prawie 40 lat – nie szczędzi wysiłku i czasu, by odtwarzać dzieło w coraz to innej konfiguracji na różnych wystawach w kraju i za granicą.
Kurator:
Jagoda Kimber
PARTNERZY:
PKO BANK POLSKI
BMW BOŃKOWSCY
KADRUK
SKWARA GRANIT
Kurator:
Jagoda Kimber
PARTNERZY:
PKO BANK POLSKI
BMW BOŃKOWSCY
KADRUK
SKWARA GRANIT
Krzysztof M. Bednarski. Moby Dick. Call me Ishmael.





















































